no i kręcimy płyty :) 
I następny etap, elewacja nabiera koloru.
przed weekendem zabrałem sie do stelaży sufitowych i ocieplenia - w taką pogodę tragedia. Stryszek zostawiam na chłodniejsze dni, pewnie na jesień :)
Może dołożę jeszcze z 5cm wełny bezpośrednio na stelaż sufitowy, choć znajomi budowlańcy odradzają, mówią ze wystarczy spokojnie to co mam.
Sufit skośny - od deskowania przerwa wentylacyjna około 2-3cm, wełna miedzy krokwie Ursa 18 cm - 033 + wełna na mijankę ursa 10cm - 032. łącznie 28 wełny.
Sufit - wełna między jętkam - ursa 18cm-033, + 10 cm - bezpośrednio na stelaża i na jętki płyta osb 2,5cm. - zdecydowałem się na dołożeni 10cm wełny- ociepliłem bezpośrednio płytę gk.
co podobno ma powodować że płyta bedzie lepiej trzymać ciepoł.
Reasumując :
18 cm między jętki, przerwa około 2-3 cm i 10 cm wełny bezpośrednio na stelaż.
Stryszek - miedzy krokwiami ursa 18cm - 033, - bez dokładki 10cm. - folia i płyta osb 6mm.
Przygotowania do posadzek,Parter- folia 0,3 styropian 5 cm -eps 100 + 15 cm styropian eps 100 i folia 0,3.
Pietro - styropian 5 cm - eps 100 + folia 0,3
stały bywalec
